Ogród zmieniał przez lata swój wygląd.
Na początku
miałem zupełnie inne plany co do niego. Później w miarę zdobywania
doświadczenia
i powiększania powierzchni ogrodu zmieniała mi się jego wizja. Jednak
podstawowe założenia pozostały niezmienne.
Nadal chcę, aby ogród miał charakter bardziej naturalistyczny,
miejscami
dziki, przechodzący stopniowo w park, nie odizolowany od niego. Ja tak
i
wszyscy inni amatorzy ogrodów po latach staram się tak go aranżować,
aby
czerpać z niego więcej przyjemności, a wkładać mniej pracy. Kupując w
2000
roku dwór w Dębianach nastawiałem się na to, że w pierwszej kolejności
zajmę
się ogrodem, aby przez lata nie mieszkać tylko na placu budowy. Co mi
się
udało
tam zrobić, można zobaczyć na tych stronach.
Figlarne
kasztany
Lipcowy poranek
Kosmiczny
mak
Dzień, w
którym zobaczyłem bobra
Wiosenna
zima
Zmysłowe kształty
agawy
Kwiecień -
ogrodowe impresje
Bobry - wizyta czy
inwazja?
Puszczyk w
ogrodzie
Pogromca
wychodków
Jesień idzie
Śpiochy
dębiańskie
Dmuchawce
Złote barwy maja
Ludzka twarz puszczyka
Magnolie,
magnolie, magnolie ...
Październik
Lipiec
Czerwiec
Maj
Wrzesień