Piec na piętrze w pokoju północno-wschodnim


Data modyfikacji: 27 sierpnia 2022


 
Pokój na piętrze, w północno-zachodnim narożniku, stał się moim ulubionym pokojem, nieco oderwanym od różnych spraw dziejących się na parterze. Wyposażony został w stare meble w stylu eklektycznym, pochodzące głównie z Belgii. Jednak pokój nadawał się do użytkowania tylko wtedy, gdy temperatura na zewnątrz nie była zbyt niska. Piec został rozebrany jeszcze zanim kupiłem dom. Sądząc po wielkości podstawy, miał w przekroju rozmiar 4×3 kafle. Zdecydowałem się na odbudowanie w nim pieca z Żeronic (zdjęcie na lewo), uzupełnionego o kafle z Siedlca. Kafle te stylem nie różnią się bardzo mocno od ozdobnych kafli z Żeronic. Kafle są też w podobnym wieku. Będą wyglądać znacznie lepiej niż secesyjne kafle, którymi uzupełniony był piec w Żeronicach. Poza tym zmienię nieco proporcje pieca na bardziej przyjemne dla oka. Piec, który rozebrałem w Żeronicach, miał mocno zaburzone proporcje i wyglądał dość koślawo. Trzeba było przede wszystkim poszerzyć dolną część pieca i podwyższyć parapet. Nad projektem pieca i czyszczeniem kafli siedziałem pod koniec sierpnia 2022. Miałem do rozwiązania łamigłówkę, jak z posiadanej mieszanki kafli zrobić coś, co będzie w miarę dobrze wyglądać, dobrze akumulować ciepło, mieć wysoką sprawność energetyczną, umożliwiać łatwe czyszczenie kanałów z popiołu i pozwalać na rozpalanie w niekorzystnych warunkach, gdy na zewnątrz jest cieplej niż w pokoju. Skorzystałem z rozwiązań, które sprawdziły się w piecu kuchenno-łazienkowym. Projekt pieca jest przedstawiony na rysunku poniżej.