Mała sypialnia
|
Data
modyfikacji: 15 września 2022
|
Jest to jedno z nielicznych
pomieszczeń w domu, do którego jest tylko jedno wejście. Jest to
niewielki, zaciszny pokoik, z oknem wychodzącym na południe. Do pokoju
jest wejście z biblioteki południowej. Poprzedni właściciele zmienili
stare, drewniane okno na plastikowe, a drewniany parapet na parapet z
płyty wiórowej, laminowanej plastikową folią o wzorze drewna olchowego.
Drewniana podłoga została pokryta panelami podłogowymi. Pokój został
pomalowany w dość odważne kolory, których na razie nie zamierzam
zmieniać. Ważniejsze są na razie inne prace. Musiałem jedynie pomalować
na nowo sufit, który miał brzydkie zacieki spowodowane przeciekającym
dachem i ulewą podczas wymiany poszycia dachu. Sufit wymaga jednak
pewnego wkładu pracy, ponieważ jego część w postaci warstwy gipsu i
farby odstaje od podłoża i może po prostu się oderwać. W pokoju jest
niewielki piec kaflowy, o PRL-owskim rodowodzie. Pokój był już
kilkakrotnie przemeblowany.
Maj 2019. Pokój jest
wyposażony w eklektyczne meble przywiezione z Bydgoszczy. Na podłodze
są jeszcze panele podłogowe.
19 września 2020. Łóżko z
Grajwa i nowy materac w końcu trafiły do małej sypialni. Trzeba było
jeszcze przygotować podest z desek pod materac i miejsce do spania było
już gotowe. Podłoga jest już oczyszczona z paneli podłogowych, których
pozbyłem się w maju 2020, podczas remontu dachu. Okrągły stół został
zastąpiony małym, eklektycznym stolikiem.
Pokój jest niewielki i
przytulny, o ciepłej barwie ścian, położony na uboczu ciągów
komunikacyjnych domu. Można w nim ukryć się przed stadami kotów
plądrujących i brudzących wszystko. Do tego jest sprawny piec kaflowy,
który mimo swojej nienajlepszej proweniencji pozwala w zimne dni
wytworzyć miłe ciepło.
22 września 2020. W pokoju
nastąpiło drobne przemeblowanie. Biblioteczka została zastąpiona starym
kufrem na pościel.
|