Norwegia 2023
Podróż Norwegii 12-13 marca 2023


Data modyfikacji:13 marca 2023

Sądziłem , że w typowych hotelach już nic mnie nie zdziwi. Na całym świecie hotele przeciętnej klasy są mniej więcej takie same. Może stosowane są inne kolory, inne wyposażenie łazienek, ale zazwyczaj nie ma nic, co by je wyróżniało z pomiędzy setek czy tysięcy innych. A jednak hotel Radisson Red - nowy hotel, był dla mnie dość dziwny. A to wszystko za sprawą windy, a właściwie trzech wind. Pulpit z przyciskami do wyboru piętra jest na zewnątrz windy. Nie ma mozliwości, aby jedna winda rozwoziła gości po kolei po różnych piętrach. Osoba czy grupa osób korzystająca z windy ma ją tylko dla siebie i nikt inny się nie dosiądzie. Ani też pasażer w windzie nie zmieni swojej decyzji, na którym piętrze wysiąść. Jest to ochrona prywatnej przestrzeni doprowadzona już do granic absurdu. Gadający panel na zewnątrz windy i rozpoznający, czy ktoś jest w pobliżu przestał już nawet mnie dziwić. Nadmiar elektroniki wydaje mi się kompletnie niepotrzebny. Kolejna sprawa to oświetlenie w pokoju. Dużo dzieje się bez woli człowieka. Wszechobecna elektronika stara się dogodzić człowiekowi i zgadywać jego potrzeby. To coś na kształt nowoczesnej fermy indyków, dbających o to, aby jak najklepiej się czuły, były zdrowe i rosły na chwałę i konto właściciela fermy.

W ogóle w pokoju hotelowym czułem się jak stary dziad z prowincji. Gdy wchodzi się do pokoju, to od razu zapalają się wszystkie światła. Nie da się wejść chyłkiem, gdy druga osoba w pokoju już śpi. Dodatkowo dziwne światła w pokoju, maszynka do kawy.



Tytuł

Tekst