Francja
2018
Notatki z podróży do Niemiec i
Francji,
15-28 października 2018

|
Ostatnie zmiany: 10 listopada 2018
|
Cmentarz
komunalny
Cmentarz komunalny znajduje się
tuż przy starym mieście. Położony jest na zboczach wzgórza, na którym
jest miasteczko. Wejście na cmentarz nie jest łatwe do odnalezienia.
Znajduje się gdzieś w podwórku. Gdy już się tam trafi, to okazuje się,
że cmentarz jest zadziwiająco rozległy. Sądziłem, że jest to jakiś
stary, zabytkowy, malutki cmentarz. Jest to jednak cmentarz, gdzie
ciągle przybywa nowych pochówków. Mimo, że teren jest ograniczony, to
wzrasta liczba zwłok w istniejących już grobowcach. Miejsce to chciałem
odwiedzić ze względu na to, że pochowany jest tam Witold Gombrowicz,
który ostatnie lata życia spądził w Vence. Sądziłem, że szybko znajdę
jego grób, ale okazało się, że w miarę jak zagłębiałem się w ten
cmentarz, co odsłaniały sę kolejne przestrzenie, na niższych poziomach.
Gdyby nie mapka i GPS, to mógłbym godzinami szukać tego grobu.
Na grobie Gombrowicza leżał wieniec z Ministerstwa Kultury i
Dziedzictwa Narodowego. Trzeba przyznać, że obecne państwo polskie nie
zapomniało o niedoszłym nobliście. Gombrowicz ma też w centrum
miasteczka niewielkie muzeum w kamienicy, gdzie mieszkał. Gombrowicz do
lat 80-tych nie cieszył się uznaniem władz polskich. Na początku moich
studiow (od 1979 roku) udało się mi jednak przeczytać "Ferdydurke",
wydaną przez paryską "Kulturę", krążącą w nieoficjalnym obiegu. Książka
była intensywnie czytana. Później, pod koniec lat 80-tych Gombrowicz
wrócił do łask i zaczęto wydawać jego twórczość. Pojawiły się też
przedstawienia teatralne i filmy - "Ferdydurke", "Transatlantyk",
"Kosmos", "Pornografia".
Wygląda na to, że grobowce na cmentarzu rozbudowywane są głównie w
górę.
Podejrzewam, że w głąb ziemi jest to dość trudne, ze względu na
skaliste podłoże. Dokładanie kolejnych ciał wiąże się też z dodatkowymi
napisami na kamiennych płytach. Problem ten został rozwiązany dość
ciekawie. Na grobowcach postawione są dodatkowe tablice, nie mocowane
na stałe, czasem przyjmujące formę otwartej książki. Niestety, ze
względu na różne hieny cmentarne i wandali u nas to nie ma szans na
przyjęcie się. Dość przykry wniosek. Uważamy siebie za tak wspaniały
naród, ale fakty często mówią coś zupełnie przeciwnego.
Na cmentarzu są pochówki od XIX wieku do czasów obecnych. Cmentarz jest
komunalny, czyli należący do wspólnoty mieszkańców. Większość to są
groby katolickie, ale też spotkałem groby żydowskie, z gwiazdą Dawida.
























|