|
|
Jest to przedwojenna jabłoń. Nie
jestem jeszcze
pewien, czy właściwie oznaczyłem odmianę. Przez lata jabłoń nie była
przycinana
i wyrosła w wysokie, wąskie drzewo. Próbuję ją odmłodzić, ale
muszę rozłożyć to na kilka lat. Na razie wierzchołek jest ścięty na
wysokości około 6 m. Stopniowo będzie zmniejszana wysokość, a będą
rozbudowywać się boczne konary na mniejszej wysokości. Jabłka z tej
jabłoni dojrzewają wcześnie. Można
je już jeść na przełomie lipca i sierpnia. Są żółte, a tam gdzie
są
przypiekane przez słońce przebarwiają się na lekki, czerwonawy odcień.
Miąższ
jest słodki, pozbawiony zupełnie kwasu, miękki, prawie bez soku. Jabłka
nadają
się do bezpośredniego zjedzenia. Ze względu na małą ilość soku i brak
kwasów
przetwory z nich nie wychodzą najlepsze, wymagają dodawania kwasu
cytrynowego
lub innych, kwaśnych owoców. Jabłoń owocuje co roku dość obficie.
|