Z rośliną tą miałem sporo zamieszania.
Zamiast zamówionego przez aukcje internetowe Allegro 11
listopada
2007 szakłaka pospolitego (
pysia2004)
dostałem w paczce 19 listopada właśnie tę irgę. Zimą przetrzymałem
sadzonkę w zimnym pokoju w wiadrze z ziemią. 16 marca posadziłem
roślinkę
w doniczce i tam czekała do chwili posadzenia na stałym miejscu w
pobliżu
stawu, 15 czerwca 2008. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że ta
roślina
to nie jest szakłak, a coś innego. Początkowo sądziłem, że jest to
kruszyna pospolita. Sprzedawca jednak zaprzeczył, że sprzedał
mi kruszynę. W 2009 roku krzew zakwitł i pojawiły się owoce, po
których rozpoznałem, że mam do czynienia z irgą. Jednak
rozpoznanie, jaki to gatunek irgi, jest dość trudne. List, kóry
napisałem do sprzedawcy z prośbą i pomoc w identyfikacji gatunku
pozostał bez odpowiedzi. Gdy przejrzałem negatywne komentarze tego
sprzedawcy Allegro, to w wielu z nich były zarzuty, że nie ma z nim
kontaktu, że ignoruje kupujących. Czyli nie tylko ja zostałem w ten
sposób potraktowany. Widać ma zasadę - sprzedać i zapomnieć.