Dąb
Hartwissa
Quercus hatrwissiana Steven
Ang. Strandzha oak, Colchis oak
|
Data
modyfikacji: 2 września 2009 |
|
|
Żołędzie pochodzą z ogrodu
botanicznego w Walencji, w którym byłem 28 września 2008. Jesienią
zostały posadzone do doniczek i zimę spędziły w chłodnej piwnicy, gdzie
ulegały procesowi stratyfikacji. Wiosną większość nasion powschodziła.
Dąb Hartwissa pochodzi z Turcji, rośnie też na Kaukazie i w Bułgarii.
Dorasta tam do 25 m wysokości. Odporność na mróz do strefy 5 USDA,
czyli powinien wytrzymać polskie zimy na terenie całego kraju.
|
|
|
Żołędzie
przywiezione z Walencji niemal w stu procentach powschodziły. Pozostały
jeszcze nieliczne żołędzie, które nie zdążyły wypuścić pędów, ale mają
już długie korzenie. Żołędzie wkrótce po przywiezieniu (11 października
2008) zostały wsadzone do doniczek z mieszaniną torfu z piasku i
wstawione do zimnej piwnicy w celu stratyfikacji. Początkowo popełniłem
błąd, bo nie zabezpieczyłem doniczek przed myszami. Gdy później tydzień
zajrzałem do piwnicy, to zobaczyłem, że z niektórych doniczek gryzonie
powygrzebywały nasiona, szczególnie orzeszników. Musiałem więc
zabezpieczyć swój dobytek i poprzykrywałem doniczki z nasionami nieco
mniejszymi doniczkami, a do tego porozkładałem pułapki na myszy. Do
wiosny ponad 20 myszy w nie wlazło. W połowie wiosny doniczki wyniosłem
na zewnątrz i czekałem, aż pojawią się siewki. Nasiona dość dobrze mi
powschodziły dlatego, że nie zdążyły wyschnąć. Żołędzie po przesuszeniu
bardzo szybko tracą zdolność kiełkowania.
|
|