Agawa od kilku lat jest w Dębianach. Jest to pamiątka z mojego domu
rodzinnego. Zimy spędza w łazience, a lato w ogrodzie. Nadchodzi już
pora na wystawienie jej do ogrodu, ale na razie postawiłem ją tylko na
schody, aby poczuła trochę wiosennego słońca. Jeszcze kilka dni trzeba
poczekać na przeniesienie jej do ogrodu. Będą jeszcze nocne przymrozki
związane z zimnymi ogrodnikami. Słońce ładnie dziś świeciło i była
okazja bliżej przyjrzeć się roślinie. Bardzo często młode liście
przyjmują niezwykłe kształty. Także i tym razem udało mi się zobaczyć
coś ciekawego, a do tego zmysłowego. Ale to niech każdy sam już sobie
oceni.