Wykopaliska w Dębianach


Historia Dębian liczy ponad 600 lat. Przez ten czas warstwa gleby pokryła wiele starych murów i przedmiotów, niektóre zostały zakopane celowo, inne zgubione. 
 
Wykop w pobliżu schodów od strony ogrodu. Robiony był w celu sprawdzenia, czy możliwe będzie położenie pionowej izolacji przeciwwilgociowej. Po obejrzeniu zewnętrznej strony fundamentu zdecydowałem nie robić izolacji. Fundament zrobiony jest z granitowych głazów spojonych słabą wapienna zaprawą. Przy okazji tego wykopu odkopałem przekorodowany karabin ze zmurszałą kolbą i zupełnie przerdzewiały, dziurawy hełm.
Stara podmurówka pod werandę, która była dawniej w miejscu schodów. Pod warstwą gleby skrywały się trzy warstwy cegieł i dwie warstwy granitowych kamieni.
Wykop pod dodatkowe wejście do piwnicy od strony ogrodu. Wejście było niezbędne ze wzlędu na konieczność przeprowadzenia gruntownego remontu murów piwnicznych, a jedyne dojście do piwnicy było z domu po spróchniałych schodach. Po lewej stronie odkryta przy okazji studzienka kanalizacyjna, która przez kilkadziesiąt lat była zasypana ziemią. Po wybraniu ziemi okazało się, że kamionkowe rury kanalizacyjne są drożne i można ich używać. Dzieki temu bez kłopotu dało sie zrobić odwodnienie przy drzwiach do piwnicy.
Zdjęcie robione w czasie wydobywania ziemi ze studzienki. Żaden z mieszkańców Dębian nie wiedział o istnieniu tej studzienki. Wykopałem z niej stary, żeliwny żyrandol. Pierwotnie żyrandol pokryty był warstwą srebra i do oświetlania wykorzystywane były świeczki. Na żyrandolu są resztki starego osprzętu elektrycznego, który wskazuje na to, że zaadoptowano go do oświetlenia elektrycznego jeszcze w okresie przedwojennym. Motywem zdobniczym żyrandola jest duża ilość dębowych listków.

Z ziemi wykopałem znacznie więcej różnych ciekawych przedmiotów, ale o tym za jakiś czas



Ostatnie modyfikacje: 18 października 2001