Nożyczki krawieckie

Data modyfikacji: 17 lipca 2022

O ile dobrze pamiętam, to nożyczki przywiozłem z Malinówki koło Suwałk kilka lat wcześniej. Leżały wśród innych, pordzewiałych rupieci, aż na początku lipca 2022 napatoczyły mi się na oczy. Nożyczki mają pewnie ponad 70 lat. Jest to stary, solidny wyrób, wręcz niezniszczalny (w przeciwieństwie do współczesnych wyrobów). Reanimację nożyczek umożliwił mi preparat WD40, który rozmiękczył rdzę i pozwolił rozruszać nożyczki. Potem w ruch poszedł papier ścierny, którym oczyściłem nożyczki z rdzy. Po nasmarowaniu nożyczek olejem do maszyny do szycia w miejsce rudej barwy nożyczki przyjęły barwę czarną. Na koniec naostrzyłem nożyczki i mam kolejny użytkowy przedmiot na pokolenia. Bez problemu tnie papier i tkaniny.