Trzmielina
Euonymus Sp.


Data modyfikacji: 27 kwietnia 2016


 
Dębiany. Sadzonka została zamówiona jako trzmielina oskrzydlona przez aukcje internetowe Allegro 1 października 2007 u użytkownika o nazwie wiarogodny. Sadzonka ładna, w dobrej formie dotarła pocztą do Olsztyna 5 października. Latem, gdy już rosła w gruncie, zacząłem dokładnie jej się przyglądać i nabrałem wątpliwości, czy to trzmielina oskrzydlona. Skontaktowałem się ze sprzedawcą i potwierdził, że nie jest to trzmielina oskrzydlona, a jakiś inny gatunek, tylko sam nie wie jaki. Nasiona miał z Florpaku i dopiero gdy wysłał już część sadzonek zorientował się, że coś z nimi jest nie tak. Przy okazji innych zakupów przysłał mi właściwą sadzonkę. Po kilku zakupach mogę napisać, że jestem pełen uznania dla tego szkółkarza. Sadzonki zawsze są w doskonałej formie, dobrze utrzymane, a w przypadku wątpliwych sytuacji zawsze stara się sprawą pokierować tak, aby klient był zadowolony. Najcenniejsze dla mnie jest to, że nie próbuje na siłę forsować swojego zdania wbrew faktom, co niestety często zdarza się wśród innych sprzedawców.








 
Zima 2011/12 była bardzo mroźna. Temperatury dochodziły niemal do -30°C. Drzewko przy tym ucierpiało. Na części gałązek nie pojawiły się już liście, choć gałązki nie sprawiały wrażenia przemarzniętych. Za to w 2012 roku, latem pojawiły się pierwsze kwiaty na drzewie. Ciągle jednak nie wiem, jaki to gatunek trzmieliny. Może jakieś światło rzucą na to owoce, które w tym roku już powinny być na drzewku.