Topola czarna, topola nadwiślańska, sokora
Populus nigra L.


Data modyfikacji: 1 października 2008

 
Niestety, nie tylko dosadzam drzewa w Dębianach, ale też wycinam. Ta topola ze zdjęcia została już ścięta 8 grudnia 2007. Od czterech lat drzewo było zupełnie suche. Zadusiły je jemioły, których była na nim ogromna ilość. Obwód tego drzewa wynosił 280 cm. W parku jest jeszcze kilka innych egzemplarzy topoli czarnej. Są również bardzo mocno zaatakowane przez jemioły i długo nie pożyją. Były sadzone tuż po wojnie, po przyjeździe na te tereny polskich osadników. Topola, mimo że uschnięta, była dość ciekawym elementem otoczenia dworu. Można było zaobserwować wiele ptaków przesiadujących na drzewie, między innymi puszczyki, dzięcioły, paszkoty. Przy nowej części dworu po topoli pozostał tylko ogromny pień 1,80 m średnicy, ściętej chyba w 2003 roku. Do 28 września 2008 byłem przekonany, że są to topole białe. Dopiero w ogrodzie botanicznym w Walencji zobaczyłem, jak wygląda topola biała.





Kawałek pnia topoli leżący kilka lat w krzakach nad stawem, porośnięty grzybami.