Robinia akacjowa 'Twisty Baby'
Robinia pseudoacacia 'Twisty Baby'


Data modyfikacji: 26 lutego 2015


 
Dębiany. Drzewko to wypatrzyłem w PUDIZie w Olsztynie 3 lipca 2007. Stało w nieco zapomnianej części ogrodu, przerośnięte chwastami. Jednak nie umknęło mojemu wzrokowi, który zatrzymał się na pokręconych gałązkach i jasnozielonych, niewielkich liściach wyróżniających się wśród otoczenia. Było bez nazwy i bez ceny. Wziąłem je do kanciapy, aby zapytać się o nazwę i cenę. Kobieta, która obsługiwała, sprawdziła w dokumentach cenę zakupu ze szkółki. Jakoś przełknąłem cenę mimo że wysoka no i drzewko będzie cieszyć oko domowników i gości dębiańskich. Miałem tylko dylemat, gdzie je posadzić, aby właściwie je wyeksponować. Nie może być ukryte wśród innych roślin. W końcu cena do czegoś zobowiązuje. Pokrój drzewka, nieregularny, kojarzy mi się z drzewami rosnącymi pojedynczo gdzieś na skałach w Chinach czy Japonii.









Zima 2011/12 była bardzo mroźna. Temperatura spadała do -30°C. Spowodowało to wymarznięcie młodych, jednorocznych pędów, ale pozostała część rośliny pozostała nieuszkodzona i wiosną drzewko znów wypuściło liście. Jest już coraz większe i coraz bardziej efektowne (21 maja 2012). Drzewko odrabia szybko zimowe straty, co można zobaczyć na kolejnym zdjęciu, robionym w lipcu.