Platan klonolistny
Platanus x acerifolia (Ait.) Willd., Platanus x hispanica Münchh.,  Platanus x hybrida Brotero


Data modyfikacji: 24 kwietnia 2017


 
Dębiany. Platany kojarzą mi się z klimatem śródziemnomorskim, z drzewami o okazałych koronach i korze łuszczącej się wielkimi płatami. Najbliższy platan, który widziałem, jest w Warszawie. Toteż zdziwiłem się, gdy zobaczyłem takie drzewko na sprzedaż w Mera Flor w Bartoszycach. Zacząłem dopytywać się, czy w tutejszym klimacie drzewo to jest w stanie przetrwać zimę. Tam mnie zapewniali, że tak, że w mieście rośnie duży platan i doskonale sobie radzi. Kupiłem w końcu to drzewko i znalazłem dla niego miejsce osłonięte od wiatrów. Zimę 2005/6, z bardzo silnymi mrozami, do -30 stopni drzewko przetrwało bez większych uszkodzeń. Wymarzła tylko jedna z większych gałęzi, ale reszta trzyma się i drzewo nieźle się rozwija. Wiosna 2007 roku też sprawiła kłopoty drzewku. Po łagodnej zimie dzrzewo zaczęło wcześnie wegetację, a w maju przyszły przymrozki. Rozwinięte już liście wymarzły. Drzewo jednak szybko wypuściło nowe liście.






Podczas wizyty w Rzymie 16 marca 2009 zebrałem trochę nasion z platanów rosnących wzdłuż Tybru. Wysiałem je płytko do doniczki do mieszaniny torfu z piaskiem. Tydzień później zauważyłem już pierwsze kiełkujące roślinki.












Zdjęcie wiklinowej gąsienicy zostało zrobione 14 sierpnia 2015 w arboretum w Bolestraszycach.


Osiem kolejnych zdjęć zostało zrobionych na terenie opactwa Corvey, położonego koło miasteczka Höexter w Nadrenii Północnej-Westfalii w Niemczech.